Wydarzenia
Dzień bez telefonu komórkowego
Piętnastego lipca obchodzimy Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego. Wobec coraz bardziej powszechnego uzależnienia od smartfonów jest zachęta do uwolnienia się ze smyczy. "Ten wynalazek niepamięć w duszach ludzkich posieje, bo człowiek, który się tego nauczy, przestanie ćwiczyć pamięć; zaufawszy pismu będzie sobie przypominał wszystko z zewnątrz, z odcisków obcych, a nie z własnego wnętrza, z samego siebie", tymi słowami Sokrates ponad 2 tys. lat temu starał się zniechęcić do nauki pisania. Chyba nie trzeba lepszego dowodu na to, że ludzkość od zarania dziejów obawia się wynalazków i stara się z nimi walczyć.
O co tak naprawdę chodzi z tą inicjatywą? Najpewniej, żeby pokazać zagrożenia, zachęcić do zostawania w domach, choć jeden dzień przeżyć po staremu. Kiedyś nie było telefonów, potrafiliśmy cieszyć się w bezpośrednimi kontaktami. Jeśli słowa przetrwały tysiące lat, są czytane do naszych czasów, to znaczy, że poszukujemy kontaktu z innymi.
Dzień bez komórki może być dowodem na to, że pomysł zadziała, zwróci uwagę na problem uzależnienia. Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest od kilkunastu lat. W dorosłość wchodzi pokolenie, dla którego to nieformalne święto istnieje „od zawsze”. Jednak problem wciąż istnieje, niekoniecznie oznacza to przyzwolenie na przywiązanie do monitora przez pozostałych 364 dni w roku. Jeśli uznajemy, że coś jest niedobre, bądźmy konsekwentni, walczmy z tym cały rok.
Czy dzień bez telefonu przynosi pozytywne zmiany? Możemy sobie wyobrazić sytuacje nagłe, kiedy znajdziemy się w potrzebie. W razie wypadku podczas jazdy autem, zabiegamy wszystkimi sposobami o pomoc. Mamy przy tym nadzieję, że inni kierowcy mają przy sobie telefon, wezwą pomoc. Żyjemy w czasach, w których technologia znacząco ułatwia, wręcz ratuje życie. Dlaczego mielibyśmy z tego rezygnować, choćby na jeden dzień?
Jeśli chcemy sobie zrobić smartfonowy detoks, niech to będzie każdy świadomie wybrany dzień w roku. Z punktu widzenia wielu taka inicjatywa może być atrakcyjna. Wyjmijmy telefon z kieszeni, idźmy na spacer.
Dla niektórych będzie to kwestia zaspokojenia ciekawości lub podjęcia wyzwania, by coś udowodnić. Jeśli jednak grozi nam zasłabnięcie w lesie, brak możliwości wezwania pomocy, lepiej by nie stało się to akurat w tym czasie. Oby mijający nas przechodnie tego dnia nie świętowali?!
JP