Webcontent-Anzeige Webcontent-Anzeige

Coraz częściej możemy w lasach spotkać martwe, zwalone pnie drzew. Ten obraz wynika z celowego działania leśników, którzy dla ciągłości naturalnych procesów przyrodniczych i podtrzymana swoistego obiegu materii, w drzewostanach pozostawiają do naturalnej śmierci 5% powierzchni oraz drzewa z dziuplami. To, co wydaje się zwykłym marnotrawstwem drewna, ma duże znaczenie ekologiczne. Próchniejąca kłoda drzewa jest niczym innym, jak swoistym biotypem, zapewniającym wielu organizmom przez długi czas pokarm i bezpieczne schronienie.

Nawet najpotężniejsze drzewo kiedyś umrze śmiercią naturalną na skutek działalności grzybów pasożytniczych i owadów lub ugnie się pod naporem sił przyrody w postaci gwałtownych huraganów i innych zjawisk natury. Czynniki te stopniowo osłabiają odporność biologiczną i właściwości mechaniczne drzewa, powodując w efekcie śmierć i upadek kolosa. Dzięki postępowi wiedzy wiemy dziś, że dla bioróżnorodności pozostawione martwe drewno w ekosystemach leśnych jest niezbędne, jako naturalny składnik. W końcowej fazie rozkładu zostają uwolnione związki mineralne, które kiedyś drzewo pobrało z gleby.

Spośród ogółu gatunków leśnych przetrwanie niemalże połowy uzależnione jest od odpowiedniej ilości i nieprzerwanej dostawy martwego drewna w ekosystemie. Należą do nich rzadkie i chronione gatunki grzybów i porostów, liczne bezkręgowce oraz ptaki. Oprócz tego istnieje spora grupa organizmów, które choć nie kojarzone z martwym drewnem, wykorzystują je jako kryjówki. Należą do nich zarówno mali przedstawiciele leśnych gryzoni, jak i duże drapieżniki, które chętnie wykorzystują te naturalne schronienia jako miejsca odpoczynku i rozrodu.

Martwe drewno pełni również rolę strukturotwórczą – obumierające drzewa zwalniają miejsce, które może być zajęte przez nowe organizmy. Korzystają na tym nie tylko młode drzewa, ale również rośliny niższych pięter i runa, dla których upadające drzewo tworzy szereg mikrosiedlisk. Rozkładające się najszybciej cząstki kory i gałęzi użyźniają glebę. Ponieważ w zagospodarowanych lasach martwego drewna jest znaczny niedobór, wszystkie związane z tym substratem organizmy zaliczyć można do zagrożonych. Jedyną szansę na ich przetrwanie dają działania na rzecz wzrostu masy drewna martwego w lasach i dlatego takich pozostawionych do naturalnego rozkładu drzew jest w lesie coraz więcej i to z pełnym przyzwoleniem leśników.