Powrót

Konferencja - zagospodarowanie lasów po nawałnicy 2017 …

Konferencja - zagospodarowanie lasów po nawałnicy 2017 …

Tematem dwudniowej konferencji zorganizowanej wspólnie przez Toruński Oddział Polskiego Towarzystwa Leśnego i Oddział Bydgoski Stowarzyszenia Inżynierów Leśnictwa i Drzewnictwa było „Zagospodarowanie powierzchni po huraganie z 2017 roku – teraźniejszość i przyszłość”. Gospodarzem był piękny ośrodek szkoleniowy Fojutowo w Borach Tucholskich. Udział zasłużonych ludzi nauk leśnych, przedstawicieli współpracujących instytucji i praktyków stwarzał dla setki uczestników okazję do poznania aktualnego stanu wiedzy o likwidacji skutków nawałnicy oraz sposobów odtwarzania zasobów leśnych.

Dzień referatowy

Oficjalnego otwarcia konferencji dokonali wspólnie, Alina Siedlecka – Przewodnicząca Zarządu Oddziału PTL w Toruniu oraz Waldemar Wencel – Przewodniczący Bydgoskiego Oddziału SITLiD. Uroczysty sygnał myśliwskiego rogu na powitanie był elementem branżowego klimatu towarzyszącego spotkaniom ludzi nauki i praktyki leśnej. Stojący po bokach promocyjny roll up obu towarzystw oraz baner tematyczny na stylowej desce dopełniały nastroju chwili.

Wprowadzający referat Profesora Andrzeja Grzywacza, wieloletniego przewodniczącego Zarządu Głównego PTL, pt. „Koszty ochrony przyrody w lasach - stan obecny oraz w bliższej i dalszej przyszłości”, dał okazję zebranym do uświadomienia wkładu Lasów Państwowych w ochronę przyrody. Na co dzień, w publicznej przestrzeni, udział LP w tym względzie jest bliżej nieznany lub pomijany. Tymczasem …

Najbardziej znanym serwitutem w historii polskiego leśnictwa była tzw. danina lasowa na rzecz odbudowy kraju realizowana na podstawie ustawy z dnia 6 lipca 1923 roku. Jej wysokość wynosiła 30% masy drewna użytkowego. Przy tym obowiązek dotyczył lasów wszystkich form własności pow. 50 ha, w naturze lub ekwiwalencie.

Współczesną formą serwitutu LP dla dobra społeczności jest przeznaczanie najcenniejszych zasobów na rzecz różnych form ochrony przyrody. Wyłączanie dzisiaj lasów gospodarczych z użytkowania jest daniną, którą kiedyś było bezpłatne dostarczanie drewna. Aktualnie w granicach Lasów Państwowych znajdują się:

• rezerwaty przyrody – 128,4 tys. ha

• parki krajobrazowe – 1,3 mln ha

• obszary chronionego krajobrazu – 2,6 mln ha

• stanowiska dokumentacyjne – 1,1 tys. ha

• użytki ekologiczne – 29,6 tys. ha

• zespoły przyrodniczo-krajobrazowe – 39,7 tys. ha

Oddanie współczesnej daniny pod ochronę przyrody wiąże się z poważnymi ograniczeniami w pozyskaniu drewna. Szacuje się, że rocznie wynosi to ok. 3 mln m3 warte ok. 600 mln zł, które nie trafia do przerobu na rynek drzewny. Odliczając powierzchnie pod rządami ustawy o ochronie przyrody oraz ograniczenia w użytkowaniu wynikające z ustawy o lasach (kompleksy glebo i wodochronne), zaledwie na 45% pow. LP prowadzona jest wielofunkcyjna gospodarka leśna. Zatem ponad połowa gruntów leśnych świadczy rozmaite usługi na rzecz społeczności i gospodarki, poczynając od ochrony przyrody, kończąc na świadczenia środowiskowych.

Współczesnemu leśnictwu towarzyszą straty gospodarcze w drzewostanach powodowane przez czynniki biotyczne, abiotyczne i antropogeniczne. Naukowcy szacują je na poziome 17,5% potencjalnych możliwości produkcyjnych lasów. Przy tym wzrost podaży martwego drewna w drugim kroku jest kolejnym wkładem na rzecz podnoszenia różnorodności biologicznej. Przekładając te koszty w skali LP otrzymujemy wkład na poziomie 1,2 mld zł rocznie. To chyba największy serwitut świadczony aktualnie na rzecz Państwa. Od wielu lat w różnych dokumentach mówi się o konieczności powołania kolejnych parków narodowych, w tym Mazurskiego, Turnickiego i Jurajskiego PN. Postulowane jest powiększenie istniejących parków, w tym Białowieskiego, Babiogórskiego i Borów Tucholskich. Wszystko pod uzasadnieniem wzrostu reprezentatywności ekosystemów lądowych dla różnych stref biogeograficznych kraju. Obok innych propozycji ochroniarskich postulowany wzrost takiej daniny na rzecz ochrony przyrody szacowany jest na poziomie ok. 230 tys. ha, tj. kolejne 4,4% pow. leśnej kraju. Zdaniem Profesora A. Grzywacza nie jest znany kraj europejski, który dokonał tak poważnego eksperymentu polityczno-społecznego polegającego na wyłączeniu tak ogromniej powierzchni lasów z gospodarczego wykorzystania.

Dalszą część swego wystąpienia Profesor poświęcił prognozie zmian klimatycznych, ocieplania się klimatu. Np. uważa się, że w okresie 50 lat borealne gatunki, jak sosna, świerk, modrzew, brzoza, jarzębina, będą zamierać. Spowodować to może znaczące zmiany składu naszych lasów, obejmującego ¾ powierzchni. Znacznie lepiej ocieplenie znoszą buk zwyczajny, rodzime dęby, jesion wyniosły, jodła pospolita, klon zwyczajny i jawor. Wymagają one więcej wody do swego rozwoju, życiodajnego składnika, którego brakuje nam coraz bardziej.

Być może będzie musiało dojść do przewartościowania poglądów na temat niektórych gatunków leśnych obcego pochodzenia, jak dąb czerwony i daglezja. W Niemczech już obecnie uważa się, że daglezja powinna zastępować świerk, gdyż lepiej sobie radzi w cieplejszym klimacie. Tym bardziej, że wraz ze zmianami postępować będzie rekonfiguracja gatunkowa w ramach królestwa roślin, zwierząt i grzybów. Nieunikniona jest korekta zasad hodowlanych, instrukcji ochrony lasu, technologii pozyskania drewna. Ochrona przyrody w lasach będzie wymagała innych metod i środków, stosownie do ograniczeń i warunków środowiskowych. Zmian będzie musiał dokonać również przemysł drzewny, choćby z powodu dostaw surowca innego pod względem jakościowym.

Mając na uwadze pokoleniowe odniesienie tych prognoz, trudno sobie wyobrazić zakres zmian. Profesor obawia się, że kosztów gospodarki leśnej i ochrony przyrody w innych warunkach nie da się oszacować. Wobec nadchodzących wyzwań należy dyskutować różne scenariusze, zrewidować priorytety, programy kształcenia kadr, uświadamiać społeczeństwu problemy związane z globalnymi zmianami. Wydaje się, że koniecznością będzie zwiększenie aktywności w obszarze zadrzewień, gdzie tkwią rezerwy obszarowe oraz potrzeby krajobrazowe. Trzeba zabrać się za opracowanie ogólnopolskiej koncepcji, wprowadzenie rozwiązań w polityce ekologicznej państwa obejmującej wiążące decyzje w tym zakresie.

Istnieje bardzo pilna potrzeba dokończenia Narodowego Programu Leśnego obejmującego dłuższa perspektywę czasową między potrzebami i zadaniami leśnictwa, przemysłu drzewnego, ochrony przyrody i całego środowiska. Pilność takiego opracowania wynika z coraz szybszego postępu zmian klimatycznych, deficytu wody, różnego rodzaju zagrożeń cywilizacyjnych. Profesor Andrzej Grzywacz w tym względzie odsyła zainteresowanych do artykułu w Polityce nr 37 z września 2019 roku pt. „Ratujmy las, on nie ochroni nas”, gdzie wyłożony został wpływ zmian klimatycznych na polskie lasy.

Pozostałe referaty i prezentacje pierwszego dnia konferencji dotyczyły praktycznych aspektów zagospodarowania i urządzania lasów, prowadzenia hodowli oraz odtwarzania zniszczonych zasobów. Dr Jacek Zajączkowski z SGGW swe wystąpienie poświęcił sposobom odnowienia powierzchni, zaproponował metody ograniczania szkód od wiatru, dobre praktyki zagospodarowania terenu, dobór składu gatunkowego, stosowanie przedplonu i domieszek, hodowlę drzewostanów przejściowych. Praktyczne aspekty tego wystąpienia wywołały duże zainteresowanie zebranych, w dużej części doświadczonych leśników. Świadczyła o tym ożywiona dyskusja ...

Dr Piotr Sewerniak z UMK w Toruniu zaprezentował zagadnienia z zakresu gleboznawstwa i siedliskowych podstaw hodowli lasu. Kolejnym prelegentem był Jacek Kukliński - Dyrektor Gdyńskiego Oddziału Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej, który swe wystąpienie poświęcił praktycznym aspektom aneksowania PUL w jednostkach zniszczonych przez nawałnicę. Interesujące było porównanie oczekiwań leśników wobec ograniczeń i wymogów czasowych ekip urządzeniowych. Naczelnik Wydziału Infrastruktury RDLP w Toruniu omówił technologie budowy dróg na powierzchniach poklęskowych. Cały wachlarz rozwiązań organizacyjnych i technicznych odniósł do warunków miejscowych, trwałości i obciążeń nawierzchni. Dostosowanie sieci dróg do potrzeb gospodarczych jest nie tylko kosztowne, wymaga również połączenia innych funkcji lasu, w tym ochrony ppoż, administrowanie leśnymi obszarami, dostępność transportową kompleksów.

Praktyczne aspekty zagospodarowania zniszczonych powierzchni były przedmiotem wiodącego referatu konferencji, którego autorem był Waldemar Wencel – Pełnomocnik Dyrektora RDLP w Toruniu ds. zagospodarowania terenów klęskowych po huraganie z 2017 r. Przedstawienie coraz bardziej idącej w zapomnienie batalii o uporządkowanie wiatrołomów, zaangażowania leśników, wsparcia partnerów społecznych, było zapowiedzią tematu drugiego dnia konferencji – „Wytyczne kompleksowego, ekosystemowego zagospodarowania terenów klęskowych”. Wystąpienie Przewodniczącego Bydgoskiego Oddziału SITLiD było doskonałym wstępem do sesji terenowej.

Dzień terenowy

Uczestnicy konferencji na terenie wybranych pozycji w Nadleśnictwie Przymuszewo, Czersk i Rytel poznawali różne aspekty zagospodarowania poklęskowych powierzchni. Wszyscy byli pod wrażeniem ogromu zniszczeń i wysiłku leśnych załóg. Trochę danych syntetycznych na podsumowanie ponad 2-letnich zmagań …

Jednym z przyjętych rozwiązań zagospodarowania pozostałości zrębowych jest rozdrabnianie. Biomasa zawiera pierwiastki biogenne przyczyniające się do poprawy warunków siedliskowych. Z uwagi na zróżnicowanie warunków glebowych i żyzności podłoża, przyjęto różne sposoby utylizacji resztek. Na żyźniejszych siedliskach pozyskiwany jest surowiec energetyczny w rozdrobnionej postaci (zrębki), zaś na ubogich stanowiskach borowych – pozostawiany na miejscu dla wzbogacenia siedliska. Składy gatunkowe odnawianych powierzchni opracowane zostały na podstawie map siedliskowo - glebowych oraz wytycznych  zespołu zadaniowego powołanego przez Dyrektora RDLP w Toruniu. Część powierzchni pozostawiono do odnowienia naturalnego, zaplanowano pasy przeciwpożarowe, strefy ekotonowe. Przyszłe drzewostany będą charakteryzowały się większą różnorodnością biologiczną, lepszą odpornością na szkodliwe czynniki środowiska.

Kończące się w 2019 r. prace związane z usuwaniem połamanych drzew były dla jednostek nadzorowanych przez RDLP w Turoniu ogromną operacją planistyczną, logistyczną i finansową. Zaangażowane były bezpośrednio następujące siły: dodatkowe etaty - 88 osób, zakłady usług leśnych – 154, zestawy harwesterowe – 308. Ilość drewna już uprzątniętego i zagospodarowanego - 5,12 mln m3 (98%), część powierzchni objętych tuż po huraganie zakazem wstępu, ponownie udostępniona już społeczeństwu - ponad 90%. Szacowana liczba sadzonek potrzebnych do całkowitego odnowienia powierzchni – ok. 150 mln szt., przewidywany termin zakończenia procesu odnawiania – lata 2023/2024, łączna powierzchnia pozostawiona do naturalnej sukcesji - 300 ha. W 2018 roku odnowiono 2,5 tys. ha, wiosną 2019 roku – 3,1 tys. ha, zaś jesienią 2019 roku przewidywane jest 0,8 tys. ha.

Dotychczasowe koszty likwidacji skutków klęski: usługi ZUL, odtworzenie sieci drogowej, wykonanie odnowień, przekroczyły 503 mln zł. Tylko wiosną 2019 roku ponad 8 tys. osób wzięło udział w akcjach społecznych, podczas których wysadzono ok. 0,8 mln drzewek. Szacuje się, że do roku 2023, kiedy planowane jest zakończenie przywracania lasu (termin ustawowy 5 lat) łączne wydatki wyniosą ok. 1 mld zł. Tym samym cała zniszczona powierzchnia będzie obsadzona młodym lasem, przywrócone zostaną jego społeczne, gospodarcze i przyrodnicze funkcje.

Objazd terenowy pokazał uczestnikom imponujący rozmiar wykonanych prac. Trzeba pamiętać, że do chwili odnowienia ostatniego skrawka lasu czeka leśników ogrom zadań. Jeszcze przyjdzie czas na refleksję i analizy, ale już dziś widać, że leśnicy poważnie potraktowali ustawowy obowiązek. W obliczu nawałnicy niemającej precedensu w historii wykorzystali okazję do zaprezentowania się z jak najlepszej strony, wykazania obywatelskiej postawy. Uczestnicy konferencji na gorąco dziękowali swym koleżankom i kolegom z odwiedzanych jednostek za gościnę i zaangażowanie przy prezentowaniu osiągnięć.

JP